Lech Sołuba: Aktor "Misia" odszedł w wieku 79 lat
Świat polskiego kina pogrążył się w żałobie. Lech Sołuba, znany i lubiany aktor, który w pamięci widzów zapisał się przede wszystkim rolą Michała "Misia" w kultowym filmie Stanisława Barei "Miś", zmarł w wieku 79 lat.
Informację o śmierci aktora podała rodzina. Przyczyna śmierci nie została ujawniona.
Lech Sołuba - kariera aktorska
Lech Sołuba był wybitnym aktorem teatralnym i filmowym. Ukończył PWST w Warszawie w 1965 roku i związał się z Teatrem Polskim w Warszawie, gdzie występował przez wiele lat. Na scenie teatralnej grał w wielu znakomitych przedstawieniach, zdobywając uznanie krytyki i publiczności.
W filmie zadebiutował w 1966 roku, a jego filmografia obejmuje ponad 60 produkcji. Oprócz "Misia" zagrał w takich filmach jak "Krótki film o zabijaniu" Krzysztofa Kieślowskiego, "Czterej pancerni i pies" oraz "Stawka większa niż życie". Został także nagrodzony za rolę w filmie "Przepraszam, czy tu biją?" Zbigniewa Kuźmińskiego.
"Miś" - kultowa rola Michała
Rola Michała "Misia" w filmie "Miś" Stanisława Barei przyniosła Lechowi Sołubie ogromną popularność. To właśnie ta rola stała się jego znakiem rozpoznawczym i zapewniła mu miejsce w pamięci widzów na długie lata.
Film "Miś" jest uważany za jedną z najważniejszych polskich komedii, a rola Michała "Misia" jest często cytowana i parodiowana. Sołuba stworzył postać nie tylko zabawną, ale również pełną ciepła i ludzkich słabości.
Odszedł wybitny aktor
Lech Sołuba był nie tylko utalentowanym aktorem, ale również ciepłym i serdecznym człowiekiem. Zawsze dbał o dobre kontakty z kolegami po fachu i z widzami. Jego odejście jest ogromną stratą dla polskiego kina i teatru.
Lech Sołuba pozostanie w pamięci jako wybitny aktor, którego talent i osobowość doceniali zarówno krytycy, jak i widzowie.
Spoczywaj w pokoju.